St Germain en Laye

W sierpniu 2005 roku Marysia i Tadek przyjechali do Francji. Wizyta była zupełnie nieplanowana i miała charakter bardziej zarobkowy niż turystyczny. Jednak mieszkając w pobliżu słynnego Paryża grzechem by było nie pozwiedzać tak cudownych okolic. Tak wiec Tadek wrócił do Polski po niedługim czasie, a Marysia oczarowana widokami pracuje i zwiedza piękną Francję do dziś. ;)

Get the Flash Player to see this player.



   St Germain en Laye

Nie trzeba było długo czekać, by zawsze spragnieni nowych wrażeń Dorotka, Zbyszek i Agnieszka wyruszyli w podróż do Paryża. Po kilkunastu godzinach drogi byli już na miejscu. Zwiedzanie zaczęli od pobliskiego Pałacu Królów. Nie mogli również ominąć słynnego wesołego miasteczka, gdzie spędzili większą część dnia :)


Get the Flash Player to see this player.



   Paryz

Jednak na Saint Germain się nie skończyło. Oczarowani pięknem okolic postanowili udać się do samego serca Francji…perełki architektury…Paryża. Oprowadzani przez Marysie i wujka Edzia zwiedzili cale miasto wzdłuż i w szerz, nie omijając oczywiście, wywołującego uśmiech na twarzy każdego mężczyzny, placu Pigalle.

Get the Flash Player to see this player.



   Paryz

Największą atrakcją była oczywiście monumentalna Wieża Eiffla, symbol Paryża, dlatego oprócz sesji zdjęciowej na jej tle, trójka naszych turystów nie mogła również nie skorzystać z okazji, by zobaczyć całe miasto z góry.

Get the Flash Player to see this player.



    Paryz

Kolejny dzień wizyty został poświęcony na nieco bliższe „spotkanie” z Nowym Paryżem, gdzie pomiędzy nowoczesnymi wieżowcami biegają  ludzie w garniturach, całkowicie pochłonięci swoimi zawodowymi sprawami. Jest tam również mnóstwo większych i mniejszych figurek, posągów i innych artystycznych dzieł paryskich twórców, które na stałe wmalowały się w okoliczny krajobraz. A wieczorem spacer po Polach Elizejskich i wizyty w tamtejszych galeriach, wystawach i salonie F1…sama radość :)

Get the Flash Player to see this player.



   Versailles

Wreszcie przyszedł czas na Wersal…miejsce które przenosi nas w inną rzeczywistość. Ogromny pałac pokryty cudownymi zdobieniami, kipiący bogactwem i dostojnością, zwieńczony jedynym w swoim rodzaju ogrodem, z pięknymi fontannami, mitologicznymi postaciami, idealnie dobranymi kwiatami i przystrzyżonymi z iście mistrzowską precyzją żywopłotami.

Get the Flash Player to see this player.



   Aga Star

No cóż…w tym wypadku tytuł mówi sam za siebie…typowa słowiańska uroda w zachodnim kraju po prostu nie może być niezauważona :)

Get the Flash Player to see this player.



   Bogusz Paryz

Nie mogło być inaczej…do Paryża przyjeżdża mąż Marysi i ich najmłodszy potomek – Mateusz :) Zainspirowani opowiadaniami Agi, Dorotki i Zbyszka od razu, z aparatem w ręku,  rozpoczynają zwiedzanie, by doświadczyć wszystkich wrażeń na własnej skórze.

Get the Flash Player to see this player.



   Bogusz Versailles

Cała szczęśliwa trójka oglądała bajeczny Paryż skąpany w promieniach letniego słońca z tym większym zdumieniem, iż nawet nie przypuszczali, że kiedykolwiek tu będą. A wszystko za sprawą wujka Edzia, który co roku darzy nas swoją wyjątkową gościnnością.

Get the Flash Player to see this player.






    Autor : Renatka Moryl
Bobrowniki Wielkie - Polska
16.08.2007 roku
Renatka Moryl
 
Go Back - Home